środa, marca 23, 2011

orkiestra dęta






Widziane z okna :)

2 komentarze:

Marcin pisze...

Jaki repertuar mieli? Pewnie i tak lepszy niż jakiś pan obcego pochodzenia z akordeonem, którego ostatnio widziałem i niestety słyszałem w autobusie. Miałem ochotę mu nabić ten akordeon na łeb, tak fałszował "Tango Milonga", że szok. Mandaryna akordeonu normalnie.

Paulina pisze...

Repertuar przyjemny dla ucha i nawet nie fałszowali. Podobało mi się. :)